Część kanadyjskich lekarzy, którzy zdecydowali się na wpisanie swoich nazwisk na listę wykonujących eutanazję, teraz prosi o usunięcie ich z tej listy. Kanada nie chce ujawniać skali tego zjawiska, ale urzędnicy przyznają, że skala jest znacząca systemowo.
Tylko w Ontario dwudziestu czterech lekarzy poprosiło o usunięcie ich danych z listy eutanazistów. – Widzimy lekarzy, którzy przeszli przez to doświadczenie i były one dla nich tak przytłaczające, tak trudne i dlatego proszą: ‚skreślcie moje nazwisko z tej listy. Nie mogę tego zrobić ani razu więcej’ – opowiada dr Jeff Blackmer, z Canadian Medical Association.
Jako przyczynę prośby o skreślenie z listy lekarze podają najczęściej problemy moralnej i emocjonalny stres. Jednak część lekarzy przekonuje, że w istocie chodzi o to, że lekarze- eutanaziści cierpią z powodu „stygmatyzacji społecznej”, nadmiernej biurokracji związanej z zabijaniem pacjentów, a także problemów prawnych.
Niezależnie od przyczyn jest faktem, że liczba lekarzy wykonujących eutanazje wyraźnie spada, a to oznacza, że ci, którzy zajmuje się uśmiercaniem pacjentów mają pełne ręce roboty…