Podczas konferencji na Uniwersytecie Warszawskim w listopadzie ubiegłego roku Ziemiec powiedział wiele gorzkich słów na temat kondycji mediów.
– Media to agonia. Są blisko upadku. Zmieniły się, nie tylko technologicznie. Są szybkie, totalne, brutalne, płytkie, są beznadziejne, krótko mówiąc, mimo że tam pracuję – powiedział. Zastrzegł jednak, że nie zmieni już pracy, bo ma już 50 lat, a to zbyt późny wiek na nowy zawód.
Ziemiec wypowiedział się również na temat niezależności dziennikarskiej, której brak często zarzuca się TVP. Jak twierdzi, wspomniane pojęcie jest w dzisiejszych czasach zupełnie abstrakcyjne.
– Nie ma niezależnych dziennikarzy, to są bajki, które możecie sobie włożyć do szuflady. Nie ma, nie było i nie będzie niezależnych dziennikarzy. Mogą być wyjątki na takiej zasadzie, że ktoś ma bardzo bogatych rodziców, którzy go sponsorują we wszystkim. I nie musi go interesować zysk, pieniądze ani to, że musi zapłacić za czynsz, za dzieci w szkole, za chorobę rodzica – tłumaczył.