Abp Bernardito Auza wypowiedział się przy okazji rozmów o Globalnym Porozumieniu o Migracji. Porozumienie wskazuje na kierunki rozwoju i pomoc migrantom, a tym samym daje możliwość wywiązania się ze zobowiązań państw należących do ONZ.
Agendę na rzecz zrównoważonego rozwoju do roku 2030 podpisana została dwa lata temu. Obecnie jednak nie jest realizowana. Według watykańskiego obserwatora w Organizacji Narodów Zjednoczonych, abpa Auzy, przyjęcie Porozumienia pozwoli wywiązać się ze zobowiązań.
Abp Bernardito Auza przypomniał, że Papież nazwał tę Agendę „ważnym znakiem nadziei”. Watykan uważa, że ta nadzieja stanie się rzeczywistością jedynie wówczas, kiedy Agendę naprawdę wprowadzi się w życie w odniesieniu do wszystkich, w tym także do migrantów. Przypomniał on apele Ojca Świętego do wszystkich państw o jak najszybsze położenie kresu wykluczeniu społecznemu i ekonomicznemu.
"Niemożliwość uzyskania wykształcenia, brak pracy i odpowiedniej opieki zdrowotnej są bowiem przyczynami migracji, to zaś stoi u podstaw globalnej destabilizacji" – zwrócił uwagę abp Auza. Pokazał także jej negatywne skutki, takie jak handel ludźmi, bronią, wykorzystywanie seksualne, niewolnicza praca, terroryzm, zorganizowana przestępczość.
„Dlatego trzeba odpowiedzieć na zasadnicze potrzeby naszych braci i sióstr, zapewniając im pokój i bezpieczeństwo w ich własnych krajach, co też jest głównym celem Agendy rozwoju” – zaznaczył watykański dyplomata. Ponadto niebezpiecznym zjawiskiem jest migracja dzieci bez opieki dorosłych.
Zaapelował do społeczności międzynarodowej o położenie kresu konfliktom i przemocy, które są przyczyną tego zjawiska. Obserwator Stolicy Apostolskiej w ONZ podkreślił konieczność współpracy wszystkich, w tym także organizacji religijnych, w rozwiązywaniu problemu migracji z pełnym uwzględnieniem natury osoby ludzkiej, jej praw i godności.