Eugenika, to się akurat nie zmienia, wciąż jest żywa po lewej stronie sceny politycznej. Najnowszym tego przykładem jest rysunek Mleczki, jaki opublikował tygodnik „Polityka”.
Trudno skomentować ten obrazek inaczej niż brzydkimi słowami. To nawiązanie do najgorszych wzorców eugenicznych nazizmu. Dla Mleczki, tak jak dla eugenicznych propagandzistów z lat 20. i 30. istnienie człowieka niepełnosprawnego nie ma najmniejszej wartości, a jest jedynie kwestią czterech tysięcy, jakie matka otrzymała od państwa. To eugenika w najgorszym wydaniu. I nie zdziwię się, jeśli – za ten obrazek – rysownik zostanie pozwany przez organizacje osób niepełnosprawnych, które zostały przez niego obrażone.
Zaskakiwać może również to, że lewicowy tygodnik ma tak niewiele empatii dla odmienności, inności, niepełnosprawności, a wpisuje się – w imię krótkoterminowego dokopania PiS-owi i jego polityce – w najgorsze wzorce społecznego wykluczenia. Wstyd, panowie lewicowcy. Wstyd!
Tomasz P. Terlikowski