Na świecie żyje ok 500 milionów domowych kotów. Liczba bezpańskich i zdziczałych kotów jest praktycznie niemożliwa do ustalenia.
W ciągu 7 lat para kotów (oraz ich potomstwo) – jest w stanie dać początek 420 tysiącom kociąt!
Koty na wyspach:
– odpowiedzialne są za wytępienie 8 gatunków endemitów (endemitów – czyli takich gatunków, które poza danym terenem występowania – nie występują nigdzie indziej na świecie).
– odpowiedzialne za wytępienie 41 gatunków zwierząt Nowej Zelandii.
– przed usunięciem kotów z Marion Island na Oceanie Indyjskim – koty zabijały tam 450 tys ptaków morskich roczne.
Zdziczałe koty to drugi na świecie czynnik (po kolizjach z szybami zabudowań) śmiertelności dzikich ptaków – wynoszący ok 500 milionów w skali roku.
Domowy koci „rekordzista” – upolował w pobliżu swego domu – 1600 małych zwierząt w 18 miesięcy.
Badania prowadzone w samej tylko Wielkiej Brytanii wykazują, iż rocznie – domowe koty uśmiercają tam od ponad 90 do 275 milionów ofiar. Liczba ta nie uwzględnia zwierząt, które padły po kocich „zabawach” ze schwytaną zwierzyną, ani tych, które nie zostały przyniesione do domu.
Z badań przeprowadzonych w Anglii wynika iż za śmiertelność wróbla domowego – odpowiedzialne jest w 30% drapieżnictwo kotów.
W Polsce na terenach polno-leśnych koty występować mogą w zagęszczeniu 3-4 osobników/km2. Jest to zagęszczenie kilkukrotnie wyższe od zagęszczenia lisa.
Wśród ofiar polskich kotów znajduje się wiele gatunków (zwłaszcza drobnych) ptaków, gryzonie (w tym wiewiórki), zajęczaki, łasicowate, ryjówkokształtne, a także nietoperze.
Badania wykazują, iż kot domowy niechętnie poluje na szczury. Naukowcy przeprowadzający badania w Polsce – nie odnotowali szczurów wśród przynoszonej zdobyczy.
Na terenach wiejskich w okresie pożniwnym, gryzonie mogą stanowić ponad 90% kocich ofiar. W pozostałym czasie koty polują na każdą inną zdobycz – ryjówki, wiewiórki – zwłaszcza młode, wiosną i latem – na gady, które – szczególnie w okresie porannym są mało ruchliwe.
Co właściciele kotów mogą robić w swoim zakresie?
– sterylizować koty
– ograniczyć czas przebywania swych pupili na dworze (nie wypuszczajmy kotów rano i wieczorem)
– zapewnić kotu możliwość zabawy w domu. Dobrym pomysłem jest przygotowanie zabawek, chowanie ich, zapewnienie zwierzęciu rozrywki. Koty – podobnie jak ludzie odczuwają nudę!
– Spacerować z kotem na szelkach
Warto pamiętać, iż kot – nie jest winien zaistniałej sytuacji. Odpowiedzialność ponosi jedynie człowiek. Kot jest drapieżnikiem i w naturze jego leży polowanie.
Śmiało można na koniec pokusić się o myślowy eksperyment i zadać sobie pytanie, czy plagi chorób zakaźnych dręczących niegdyś Europę – zebrałyby aż takie żniwo – gdyby – wówczas – liczba kotów była znacznie większa? Mowa w tym kontekście o gryzoniach, których pasożyty okazały się czynnikami szerzenia się śmiertelnych chorób.
To w kwestii oddania kotom sprawiedliwości.
Podkreślamy przy tym, iż jakiekolwiek tępienie (zabijanie) kotów za pomocą trucizny, czy innych środków jest aktem okrutnym, sadystycznym, nieakceptowalnym
społecznie, ani prawnie. Jest też – (i niezmiennie powinno być!) – karane.
Nie tylko środowiska naukowe na świecie, ale i cała rzesza miłośników tych (i innych zwierząt) jest zgodna co do idei STERYLIZACJI. Takie rozwiązanie zdaje się brzmieć słusznie i rozsądnie.
Literatura:
Antoni Marczewski, Ptaki i koty – Czy możliwe jest zgodne sąsiedztwo?
Goszczyński J., Krauze D., Gryz J. 2009. Activity and exploration range of house cats in rural areas of central Poland. Folia Zoologica 58: 363-371.
Krauze D., Goszczyński J., Gryz J. 2008. Drapieżnictwo psów i kotów na zwierzynie drobnej. Nauka łowiectwu. III Drapieżnictwo na zwierzynie drobnej. Samorząd Województwa Mazowieckiego, Warszawa: 54-55.
Źródło: Polskie Parki Narodowe
Fot. Pixabay