WYDARZENIA

Lekarze myśleli, że to guz i chcieli go wyciąć. Narodziny zawodnika NFL to prawdziwy CUD

Mama Tima Tebowa, zawodnika NFL, odmówiła aborcji nawet wtedy, gdy lekarze przekonywali ją, że zamiast dziecka ma w brzuchu tylko guz.

W wywiadzie, którego zawodnik NFL udzielił w tym miesiącu, opowiedział o walce, jak odbywała się o jego życie jeszcze przed narodzeniem. 

 

"Urodziłem się na Filipinach i mam specjalną historię narodzin. Lekarze powiedzieli, że nie byłem nawet dzieckiem, powiedzieli mojej matce, że jestem guzem, który trzeba usunąć”.  To było coś, o czym jego rodzeństwo nigdy nie pozwoliło mu zapomnieć. Opowiadał, że po narodzinach rodzeństwo nazywało go: "Timmy the Tumor".

 

Mężczyzna opowiada, że życie zawdzięcza swojej bardzo wierzącej mamie: "Było dużo szaleństwa z ciążą mojej matki. Ona jednak postanowiła zaufać Bogu, a nie temu, co mówią lekarze. A potem ja się urodziłem i to był cud – łożysko było odklejone, ja urodziłem się niedożywiony, ale szybko to narobiłem”. 

 

Zawodnik podziękował za taką wiarę i postawę swoim rodzicom, Podkreślił, że są oni dla niego wzorem w każdej dziedzinie życia. 

 

Źródło: Liveaction.com/Mały Dziennik

Komentarze

Zobacz także

Franciszek w pięknych słowach żegna Charliego Garda

On nie chce, żeby "pseudomięsne dania" były traktowane jak mięso. Wegetarianie się z nim zgodzą?

Redakcja malydziennik

PILNE! Nadchodzą śmiertelnie groźne upały. Ostatni raz zmarło z ich powodu 50 tys. ludzi!

Adam Gaafar
Ładuję....