Były prezydent, przez lata legenda Solidarności, przez lata Bolek, przychodzi z inicjatywą zmiany władzy w Polsce. "Jestem gotów poprowadzić i wykonać te zadanie L.Wałęsa." – pisze w serwisie społecznościowym.
Wałęsa od dawna angażuje się w ataki na Prawo i Sprawiedliwość. Od lat angażuje się w działania Platformy Obywatelskiej, a Solidarność odżegnuje się od jego działań. Tym razem eksprezydent wyszedł z pomysłem referendum antyrządowemu. Płomienny apel zamieścił na serwisie Facebook.
Na Facebooku istnieje wydarzenie zachęcające do zbierania podpisów. "Proponuję zbierać podpisy pod referendum należy zebrać więcej niż głosowało na Nich." – pisze L. Wałęsa. Niepokojąco brzmi scenariusz w razie odmowy przeprowadzenie referendum – Wałęsa domaga się milionowego protestu w Warszawie, obalenie rządu i zastąpienie go nowymi ludźmi. Całość może poprowadzić sam.
Trochę śmiesznie i strasznie zarazem.
"Moim zdaniem – pisze Lech Wałęsa – Należy jak najszybciej usunąć obecnie sprawujących władzę. Możliwie demokratycznie i Pokojowo. Nie może być tak, że obecna władza łamie wszelkie możliwe prawne rozwiązania, a od Narodu wymaga. Poszanowania. To, co wyprawiają w każdej dziedzinie niszczy Kraj. Wszyscy Kochający Ojczyznę nie możemy dalej na to pozwalać"
Zachęca także do demokratycznych metod, ale nie tylko: "Proponuję zbierać podpisy pod referendum należy zebrać więcej niż głosowało na Nich. Nie prosimy, żądamy referendum, czy mogą tak sprawować władzę?. Przy odmowie zbieramy się w Warszawie ponad 1 000 000 osób i pomagamy im opuścić stanowiska, jednocześnie obsadzając nowymi do czasu szybkich WYBORÓW."
Były prezydent potwierdził swoją gotowość do wykonania zadania: "Jestem gotów poprowadzić i wykonać te zadanie L.Wałęsa."