Straż Graniczna stworzy bazę informacji o klientach linii lotniczych. Dostęp do niej uzyskają m.in. policja, prokuratura i skarbówka – informuje „Puls Biznesu”.
Aby zarezerwować lot, należy podać przewoźnikowi wiele wrażliwych danych osobowych. Do tej pory jednak pasażer nie musiał się tym martwić, ponieważ przewoźnik zobowiązany był do zapewnienia mu bezpieczeństwa i poufności. Teraz jednak ma się to zmienić. Firmy lotnicze będą miały obowiązek przesyłania informacji o klientach i ich zagranicznych lotach do systemu, którym zarządzał będzie Komendant Główny Straży Granicznej. Dostęp do danych ma m.in. ułatwić służbom wykrywanie zagrożeń terrorystycznych.
Jak informuje „Puls Biznesu”, w bazie znajdą się informacje takie jak: imiona, nazwiska, adresy zamieszkania, numery telefonów, data, godzina i typ samolotu, numer biletu i miejsca w samolocie. W rejestrze znajdą się pasażerowie lotów z Polski za granicę oraz latający z zagranicy do Polski.
Dostęp do listy będą mieć szefowie służb specjalnych, policji, prokuratury, Krajowej Administracji Skarbowej, a także generalny inspektor informacji finansowej.