Szwedzka tajna policja przyznaje to już bez ogródek: zagrożenie terroryzmem nie zmaleje, tak będzie wyglądało normalne życie.
W kontekście kolejnego zamachu terrorystycznego, szczególnie czwartkowego w Barcelonie, głos zabrała szwedzka tajna policja, Säpo. Jej szef, Anders Thornberg, przekazał wyrazy współczucia dla rodzin ofiar i wsparcie dla odpowiedników zajmujących się zamachem.
Dużo ciekawsze jest jednak stanowisko na temat przyszłych zamachów: "Mamy nową normalną sytuację w Europie jeśli chodzi o terroryzm, zagrożenie dla Szwecji pozostaje wysokim". "Policja ciągle pracuje nad stawianiem oporu przez rozwój operacji i wspólną pracę z innymi specjalistami w Szwecji i za granicą" – mówił Thornberg.
W Szwecji obowiązuje 3 stopień w 5-stopniowej skali zagrożenia terroryzmem. Do marca 2016 roku obowiązywał podwyższony, 4. poziom. 7 kwietnia 2017 roku doszło do zamachu w Sztokholmie za pomocą ciężarówki – użyto do niego skradzionej ciężarówki.