Trwający Synod Generalny biskupów Kościoła Anglii podtrzymuje stanowisko niezezwalające na błogosławienie związków homoseksualnych.
O sprawie informuje BBC i podaje, że wśród biskupów są też zdania odrębne. Biskup Norwich, Graham James, powiedział, że Kościół Anglii zawdzięcza wiele klerowi i laikatowi, którzy są homoseksualistami. Ubolewa jednocześnie nad „każdym bólem i złością”, które ten raport mógł spowodować.
Z kolei biskup Willesden, Pete Broadbent, przeprosił za niespełnienie oczekiwań wiernych.
Przed wejściem do izby obrad zebrali się nieliczni protestujący zwolennicy wprowadzenia homozwiązków przez Kościół.
Na stronie Kościoła Anglii można znaleźć informację, że pomimo wprowadzenia w moc przepisów państwowych pozwalających na małżeństwa jednopłciowe, to jednak w Kościele Anglii „nie są legalnie możliwe do przeprowadzenia”.
Wspólnota zachowuje stosunkowo wiele wspólnego z Kościołem Katolickim. Od 2014 roku dopuszcza jednak wyświęcanie kobiet na biskupów, co powoduje coraz liczniejsze odpływy wiernych do Kościoła Katolickiego. Ostatnio Rzym wydał nawet specjalny Mszał uwzględniający specyfikę liturgii angielskiej.
Kościół Anglii jest najstarszą wspólnotą protestancką w Wielkiej Brytanii. W 2015 roku każdego tygodnia przyciągał blisko milion osób.
