Janusz Korwin-Mikke znów szokuje. Po porażce Konfederacji w wyborach do europarlamentu zorganizował wideoczat ze swoimi zwolennikami. Największe kontrowersje wzbudziła odpowiedź polityka na pytanie, kiedy stanie na czele „bojówek paramilitarnych”.
Podczas czatu z widzami Korwin-Mikke otrzymał szereg pytań dotyczących m.in. przyszłości Konfederacji oraz jego stosunku do państwowej służby zdrowia i opieki społecznej. Polityk odpowiadał w typowym dla siebie stylu, do którego dawno już nas przyzwyczaił.
Czytaj także: Syn ukraińskiego zbrodniarza do POLAKÓW: „Chciałbym wam napluć w TWARZ!”
– Równość jest złem. Korzystna jest nierówność. (…) Ludzie, którzy pracują dobrze musza mieć dobrze. A jak ktoś nie dość, że jest idiotą, to jeszcze jest leniem, to ma mieć bardzo źle. Żadne zrównywanie nic nie daje – mówił kandydat do europarlamentu.
W pewnym momencie jeden z internautów zapytał:
„Kiedy stanie Pan na czele jakichś bojówek paramilitarnych i przejmie władzę? Bo innej możliwości nie ma”.
Ja zachęcam młodych ludzi do zapisywania się do wojska. W swoim czasie za kilka lat obejmą właściwe stanowiska. To powinno to zrobić wojsko. Nie bojówki paramilitarne, bo wtedy zaczynają się bójki z wojskiem, co jest niedopuszczalne. To właśnie wojsko powinno zrobić porządek w Polsce
– odparł Janusz Korwin-Mikke.
Cały wideoczat z prezesem partii KORWIN można obejrzeć poniżej: