Ponowny proces ws. gwałtu i usiłowania gwałtu czeka b. prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego – zdecydował we wtorek sąd okręgowy w Elblągu, który uchylił wyrok sądu pierwszej instancji skazujący go na karę 5 lat więzienia.
We wrześniu 2015 r. – po trwającym 4 lata procesie – Sąd Rejonowy w Ostródzie nieprawomocnie skazał Małkowskiego na karę 5 lat pozbawienia wolności bez zawieszenia i zakazał mu zajmowania przez 6 lat kierowniczych stanowisk w jednostkach samorządu terytorialnego. Proces w tej sprawie toczył się za zamkniętymi drzwiami z uwagi na dobro pokrzywdzonych. Niejawne było również uzasadnienie wtorkowego wyroku.
Były prezydent został wówczas uznany za winnego zgwałcenia urzędniczki, która była w ostatnich tygodniach ciąży oraz usiłowania gwałtu, przy czym – w ocenie sądu – czynu tego miał się dopuścić, wykorzystując relację zależności. Z powodu przedawnienia umorzone zostały natomiast zarzuty dotyczące molestowania podwładnych.
Od wyroku sądu pierwszej instancji odwołały się obie strony. Prokuratura złożyła apelację, bo uznała, że wyrok w I instancji jest za niski i wnosiła o zaostrzenie kary. Obrona zaskarżyła wyrok w całości – zarówno w części skazującej b. prezydenta, jak i dotyczącej umorzenia z uwagi na przedawnienie czynu – walcząc o całkowite uniewinnienie Małkowskiego.
Postępowanie apelacyjne sąd okręgowy w Elblągu prowadził przez kilka miesięcy. Przesłuchiwał świadków i główną pokrzywdzoną. We wtorek sąd ogłosił wyrok. Orzeczenie sądu I instancji w części dotyczącej skazania za gwałt i usiłowanie gwałtu zostało uchylone, a sprawa będzie przekazana do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Ostródzie. SO utrzymał natomiast wyrok w części umarzającej zarzuty molestowania. Małkowski jest też prawomocnie uniewinniony od zarzutu usiłowania molestowania.
Po ogłoszeniu wtorkowego orzeczenia prokurator Iwona Kruszewska z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku pytana przez dziennikarzy, czy uchylenie wyroku nie jest porażką prokuratury powiedziała, że "tak tego ona nie odbiera".
"Sprawa jest wyjątkowo skomplikowana, niejednoznaczna. Sąd I instancji wydał wyrok skazujący, sąd odwoławczy po przeprowadzeniu pewnych czynności uzupełniających przewód sądowy stwierdził, że orzeczenie sądu (I instancji-PAP) było przedwczesne, chciałabym także wskazać, że sąd II instancji utrzymał wyrok w części dotyczącej umorzenia ze względu na przedawnienie – a przedawnienie nie oznacza uniewinnienia" – podkreśliła prokurator Kruszewska.
Obrońca Małkowskiego mec. Marek Gawryluk powiedział dziennikarzom, że jest zadowolony z rozstrzygnięcia. "Najistotniejsze jest to, że sąd uchylił wyrok w części skazania i wymierzenia kary. Mój klient przyjął wyrok z ulgą, ponieważ liczył na sprawiedliwość i wciąż na nią liczy" – dodał mec. Gawryluk.
Czesław Małkowski był prezydentem Olsztyna od 2001 r. przez prawie przez dwie kadencje, do 2008 r., gdy mieszkańcy Olsztyna odwołali go w referendum lokalnym po wybuchu tzw. seksafery w ratuszu. We wtorek był w sądzie i wysłuchał orzeczenia. Nie chciał się wypowiadać dla mediów. Podtrzymał jedynie zgodę na ujawnianie swych danych i publikację wizerunku.
Mimo toczącego się śledztwa, a potem nierozstrzygniętej sprawy przed ostródzkim sądem, Małkowski dwukrotnie (w wyborach samorządowych w 2010 r. i 2014 r.) kandydował na urząd prezydenta Olsztyna. Za każdym razem przegrywał nieznacznie w II turze z obecnym włodarzem miasta Piotrem Grzymowiczem. Zdobył natomiast mandat radnego, który nadal sprawuje.(PAP)