Kard. Gerhard Müller jasno i zdecydowanie przypomina, że w sprawie Komunii dla rozwiedzionych w nowych związkach nie może być żadnych wyjątków. A to oznacza, że nie mogą oni, o ile nie zdecydują się na życie w czystości, przystępować do Komunii Świętej.
Hierarcha podkreślił, że nie istnieje inna intepretacja adhortacji „Amoris laetitia”, bowiem tylko ta jest zgodna z dotychczasowym nauczaniem Kościoła. Kard. Müller wskazał także, że niestety pojawiły się odmienne intepretacje, ale jego zdaniem nie da się ich wybronić na bazie katolickiego nauczania.
„Są niestety pojedynczy biskupi i całe episkopaty, proponujący interpretację sprzeczną z dotychczasowym magisterium, dopuszczając do sakramentów osoby, które uparcie trwają w obiektywnych sytuacjach grzechu ciężkiego. Nie według tego kryterium powinno się interpretować «Amoris laetitia». Sam Papież Franciszek nazywa ją adhortacją tomistyczną, a zatem trzeba ją odczytywać w świetle św. Tomasza z Akwinu, który w kwestii dopuszczania do Eucharystii jest jasny pod względem dogmatycznym i ma wyczucie duszpasterskie względem poszczególnych osób” – dodał kard. Müller.
Trzeba powiedzieć, że to jest jedyna katolicka interpretacja „Amoris laetitia”. Innej, katolickiej, zwyczajnie nie ma. Kardynał mówi, jak jest.
Tomasz P. Terlikowski