Naukowcy ogłosili go w tym tygodniu. Najczęstszą przyczyną śmierci dzieci do 5 roku życia jest biegunka, powodowana przez rotwawirusa. Właśnie przeciwko niemu badacze znaleźli rozwiązanie.
Szczepionka ma być nie droższa niż obecne zamienniki. Co jednak ważniejsze, można ją długo przechowywać bez potrzeby zamrażania – podaje New York Times.
Są za nią odpowiedzialni Indyjscy naukowcy. To właśnie ich kraj jest wśród 4, najbardziej dotkniętych, przez śmiertelność dzieci w związku z biegunką. Pozostałe to Pakistan, Nigeria i Demokratyczna Republika Konga. Rocznie umiera z tego powodu 215 tysięcy dzieci poniżej 5 roku życia.
Nowy lek testowany jest przez Światową Organizację Zdrowia. Prowadzone badania przez różne organizacje wskazują, że powtarzające się biegunki, mogę doprowadzić do zahamowania rośnięcia dzieci, a nawet ich karłowacenia.
Testowana szczepionka ma bardzo obiecujące wyniki – dzięki niej 2/3 z zaszczepionych dzieci nie cierpiało z powodu biegunki związanie z rotawirusami. Jest to bardzo dobry wynik jak na kraje Trzeciego Świata, jednak ciągle ustępujący rozwiniętym krajom Północy. Używane w bogatych państwach szczepionki mają nawet do 90% skuteczności. Różnica wynika z niskiej jakości higieny – otwartych ciekach kanalizacyjnych i zanieczyszczonej wodzie. Osłabia to komórki jelita, przez które szczepionka mogłaby się dostać do organizmu.
Największym problem jest cena szczepionek. Pomimo, że nie będą droższe niż pozostałe i tak mogą okazać się za drogie, aby pomóc wszystkim dzieciom. Wciąż najważniejszym dla producentów leków jest zysk, nawet za cenę śmierci milionów.