Szokujący proces w Niemczech! Wraca głośna sprawa śmierci Marii Ladenburger. We Fryburgu w Badenii-Wirtembergii rozpoczął się właśnie proces Husseina Khavari, rzekomego uchodźcy z Afganistanu, który zgwałcił i zamordował wolontariuszkę z ośrodka dla uchodźców.
Maria Ladenburger, studentka medycyny i wolontariuszka pracująca w obozie dla uchodźców, została napadnięta przez Afgańczyka, gdy wracała rowerem z imprezy studenckiej do akademika. Hussein Khavari zepchnął ją z roweru i zaczął dusić. Według odczytanego aktu oskarżenia Hussein Khavari gryzł nieprzytomną dziewczynę w głowę, piersi i pochwę. Następnie ją zgwałcił i wrzucił do rzeki, dziewczyna się utopiła.
Przed sądem pochodzący z Afganistanu Hussein Khavari zeznał, że wieku 13 lat znalazł się z rodziną w Iranie. Jako że wszedł w konflikt z irańskim prawem, uciekł do Grecji. Tam próbował zabić młodą kobietę. Na szczęście nie udało mu się. Został natomiast skazany za udział w napadzie rabunkowym. Szybko jednak, z powodu amnestii, wyszedł z więzienia i wyjechał do Niemiec. Tam trafił na organizację pomagającą nieletnim uchodźcom. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, więc zarejestrowano go jako urodzonego w 1999 roku. Eksperci uważają jednak, że na pewno wówczas był już pełnoletni.
Podczas odczytywania aktu oskarżenia Hussein Khavari nie wykazywał żadnych emocji.
Proces odbywa się przed Izbą dla Nieletnich, podczas zeznań oskarżonego publiczność musiała opuścić salę sądową. Zeznania dotyczyły uczęszczania do szkoły Koranu i jego życia seksualnego.
Do 8 grudnia sąd zamierza przesłuchać 45 świadków.