Homoherezja podnosi głowę.
W diecezji San Diego biskup Robert McElroy stawia za wzór postawy otwartej na „społeczność LGBTQ” szefa duszpasterstwa młodzieży w parafii św. Jana, który nie tylko jest aktywnym homoseksualistą, ale też pracuje w organizacji, która wspiera „małżeństwa” osób tej samej płci i „święcenia” kobiet.
– To bardzo dobra rzecz – mówi o działalności homoseksualisty w parafii św. Jana Ewangelisty. I podkreśla, że cała parafia jest wzorem dla innych wspólnot jego diecezji.
Kłopot polega tylko na tym, że parafia ta proponuje przystępowanie do Komunii świętej wszystkich. Rozwodnikom w ponownych związkach, osobom w związkach niesakramentalnych, a nawet homoseksualistom w stałych związkach. A wszystko pod hasłem „nowoczesnej mszy”, do której każdy ma dostęp. To również trudno uznać za podejście katolickie.
Odpowiedzialny za młodzież w tej parafii Aaron Bianco działa zaś w organizacji Call to Action, która zupełnie otwarcie wzywa do celebrowania małżeństw homoseksualnych, święcenia kobiet, a także występuje przeciwko rzekomej opresji Kościoła wobec homoseksualistów i innych mniejszości seksualnych.