WYDARZENIA

Helsińska Fundacja Praw Człowieka odleciała. Ma wątpliwości, czy msza święta jest aktem religijnym. Bo kazanie było…

To już kompletny odjazd. Eksperci Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka mają wątpliwości, czy msza święta jest aktem religijnym. Dlaczego? Bo w ramach kazania odczytano list, poświęcony kwestiom, w którym Kościół ma jasną doktrynę, ale którego treść nie podobała się zwolennikom lewicy z helsińskiej fundacji.

Niemożliwe. O nie! To fakt. W „Gazecie Wyborczej” dr Dorota Pudzianowska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka skomentowała wszczęcie sprawy przeciw Annie Zawadzkiej, która przeszkadzała w sprawowaniu Mszy świętej w kościele św. Anny. Ekspertka zastrzega, że sama akcja jej się nie podobała, ale… dodaje zaraz, że nie ma pewności, czy dotyczyła ona kultu religijnego.

 

– W kodeksie karnym jest mowa o przeszkadzaniu w akcie religijnym. Mam wątpliwości, czy odczytanie listu Episkopatu w sprawie aborcji, kiedy w Polsce toczy się dyskusja dotycząca rozdziału Kościoła od państwa jest aktem religijnym – przekonuje dr Pudzianowska.

 

I, wybaczcie, ale trudno na poważnie, skomentować tę wypowiedź. Jeśli jest ona na coś dowodem, to na kompletny brak wiedzy (bo nie zakładam zwyczajnego antyklerykalizmu i antykatolickiej fobii) pani doktor. Tak się składa, że Zawadzka nie przeszkadzała w akcie zbiorowego czytania listu Episkopatu, ale we mszy świętej. A te, co do tego, chyba nikt nie ma wątpliwości, jest aktem kultu religijnego. Nie jest i nie może być naruszeniem rozdziału Kościoła od państwa przedstawienie w świątyni, w czasie kazania, nauczania Kościoła. I tocząca się dyskusja tego nie zmienia. 

 

Gdyby państwo chciało uznać, że kazanie na tematy moralne może być profanowane, to w istocie pokazałoby, że z prawami człowieka i wolnościami nie ma nic wspólnego, a jego celem jest antyreligijny zamordyzm. Kilkadziesiąt lat temu zresztą już ubecy przekonywali, że kazania ks. Jerzego Popiełuszki naruszają zasady państwa. Teraz Helsińska Fundacja Praw Człowieka i jej ekspertka wpisały się w ten ubecko-urbanowy sposób myślenia.

 

Tomasz P. Terlikowski

 

Źródło: MalyDziennik.pl

Komentarze

Zobacz także

Przerażające! Aborcjoniści reklamują nowe urządzenie, które błyskawicznie wysysa dziecko z łona matki

Redakcja malydziennik

Tam zabroniono dzieciom wchodzić do … Kościoła!

Redakcja malydziennik

To bardzo niebezpieczny znak, że w polityce nie ma miejsca dla wierzących chrześcijan. Nadchodzą trudne czasy dla ludzi wiary!

Redakcja malydziennik
Ładuję....