ARCHIWUM

Gitary czy organy? W liturgii co innego powinno zajmować pierwsze miejsce!

Kard. Robert Sarah, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego, sukcesywnie przypomina średniowieczne korzenia Kościoła. Tym razem zwrócił uwagę na formę najważniejszą formę muzyczną w katolickiej liturgii.

Chorał gregoriański to najwspanialszy i najczystszy skarb z tekstów liturgii katolickiej, w których odzwierciedla się odwieczne piękno Boga i głoszone są prawdy Boże – napisał kard. Robert Sarah w przesłaniu z okazji 50-lecia międzynarodowego Stowarzyszenia św. Benedykta Patrona Europy. Prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego zwraca uwagę na rolę łaciny i śpiewu gregoriańskiego w ożywianiu chrześcijańskich korzeni Starego Kontynentu. Powołuje się przy tym na nauczanie Soboru Watykańskiego II, który w konstytucji o liturgii stwierdza: „Kościół uznaje śpiew gregoriański za własny śpiew liturgii rzymskiej. Dlatego w liturgii powinien zajmować on pierwsze miejsce wśród innych równorzędnych rodzajów śpiewu”.

 

Cytując z kolei Benedykta XVI kard. Sarah przypomina, że modlitwa liturgiczna jest udziałem w liturgii niebieskiej. Wymaga zatem podporządkowania się najwyższemu kryterium: trzeba tak się modlić i śpiewać, by dołączyć do muzyki najwyższych duchów, uważanych za twórców harmonii kosmosu, muzyki niebiańskiej. Szef watykańskiej dykasterii zauważa, że w śpiewie gregoriańskim dochodzi do zjednoczenia i wzajemnej wymiany między tym, co duchowe, a tym, co zmysłowe, między widzialnym i niewidzialnym. Dzięki temu jest on drogą do chrześcijańskiej ekstazy, która dokonuje się jednak zawsze w obecności Krzyża.

Źródło: Radio Watykańskie

Komentarze

Zobacz także

DOWIEDZ SIĘ dlaczego Lecha Wałęsę odwiedzali … gangsterzy!

Redakcja malydziennik

Tusk chce wrócić do krajowej polityki

Redakcja malydziennik

Nie akceptujesz kapłaństwa kobiet? WYLATUJESZ! Biskup zaprezentował swoje poglądy i diecezjanie nie dali mu żyć

Redakcja malydziennik
Ładuję....