Kolejnym "incydentem" wstrząśnięta została Finlandia. W centrum Turku na południowym-zachodzie kraju nożownik dźgał przechodniów nożem.
Media podają informację o jednej ofierze śmiertelnej, a także o ośmiu rannych. Wszystkie zostały dźgnięte nożem przez "młodego człowieka z zagranicznym wyglądem", jak podają lokalne media.
Mężczyzna zaatakował nieopodal rynku w Turku. Został już zatrzymany przez policjantów, a wcześniej postrzelono go w nogę. W dalszym ciągu nie jest znana dokładna liczba napastników – świadkowie widzieli także trzy inne uzbrojone osoby.
Miejsce ataku jest odizolowane przez funkcjonariuszy, galerie handlowe w kraju zostały ewakuowane, a na lotniskach i dworcach tra wzmożona kontrola. Wciąż nie znane są dokładne przyczyny napaści. Doszło do niej przed godziną 16.
To jednak nie koniec: około 18 doszło do ataku w Wuppertalu w Niemczech. Tam zamordowana została jedna osoba, a obława na napastnika cały czas trwa. Nie wiadomo także, czy wydarzenia są ze sobą powiązane.