Dwunastoletnia dziewczynka została wielokrotnie zgwałcona przez swojego ojczyma. Mężczyzna i matka dziewczynki chcieli ją wykorzystać jako surogatkę. Matka 12-latki nie mogła mieć dzieci z powodu sterylizacji.
Dziewczynka miała być gwałcona tak długo aż zajdzie w ciążę i urodzi matce i ojczymowi dziecko. Sprawa wyszła na jaw już po narodzinach dziecka. Wówczas okazało się, że ojcem dziecka jest dorosły mężczyzna, partner jej matki. Sprawą zajęły się odpowiednie służby i ustaliły, w jakich okolicznościach doszło do poczęcia dziecka. To matka miała przekonywać córkę, by urodziła dla niej dziecko, mimo że córka absolutnie nie chciała w czymś takim uczestniczyć.
Sędzia, który prowadził sprawę, nie miał żadnych wątpliwości: „Dzieci to ogromny dar, a zadaniem dorosłych jest opieka nad nimi i wychowanie w duchu miłości i życzliwości. Dzieci mają do rodziców bezgraniczne zaufanie. Kiedy ci rodzice to zaufanie niszczą, wyrządzają swojemu dziecku niewyobrażalne szkody”.
Sędzia odniósł się także do barbarzyńskiego pomysłu matki i ojczyma: „Zaplanowaliście mieć razem dziecko, ale okazało się to niemożliwe. Szkoda, że nie pomyśleliście, jaką szkodę wyrządzacie dziewczynce. To nie był jednorazowy gwałt, to były działania, które miały na celu spowodowanie, by to dziecko zaszło w ciążę”.
Mężczyzna został skazany na 18 lat więzienia za dokonane gwałty, matka dziewczyny na 6 lat. Dla dobra śledztwa i skrzywdzonego dziecka policja nie podaje danych zwyrodnialców.