Dziś o godzinie 9:15 na lotnisku Chopina w Warszawie wylądował awaryjnie samolot, który leciał ze Sztokholmu do jednego z tureckich miast. Na pokładzie doszło do zgonu 58-letniego pasażera.
ramatyczne zdarzenie potwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską podinsp. Mariusz Tkacz. Zastępca komendanta komisariatu policji na lotnisku na Okęciu powiedział, że do awaryjnego lądowania samolotu doszło o godzinie 9:15.
– Była podjęta akcja reanimacyjna na pokładzie samolotu, ale 58-letniego obcokrajowca nie udało się uratować. Dlatego samolot musiał wylądować w Warszawie – tłumaczy podinsp. Tkacz. Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci mężczyzny.