Stefan Niesiołowski, komentując w Sejmie kwestie obronności naszego kraju, nie mógł przepuścić okazji i w niewybrednych słowach zadrwił z polityka Prawa i Sprawiedliwości Dominika Tarczyńskiego.
Nazwał go "Jenotem" i porównał do meduzy, która "nie ma mózgu, a żyje". Po tym występie w Sejmie zawrzało.
Stefan Niesiołowski wyszedł dziś na sejmową mównicę przy okazji omawiania kwestii Wojsk Obrony Terytorialnej oraz wydatków na obronność. Wypowiedziawszy swoje poglądy, postanowił także skorzystać z okazji i zwrócił się bezpośrednio do Dominika Tarczyńskiego z PiS.
"Panie Jenocie, jest takie zwierzę, które się nazywa meduza. Meduza nie ma mózgu, a żyje na świecie już 200 mln lat. Zastanawiałem się, jak to możliwe. Jak na pana patrzę, jest to możliwe! – powiedział. Po tych słowach w Sejmie rozległ się gromki śmiech.
Niesiołowski zniszczył Jenota… pic.twitter.com/DHv2nTrbxo
— Październikowa (@Pazdziernikowa) 15 września 2017