KOŚCIÓŁ W POLSCE LITURGIA

Czy warto nosić szkaplerz?

Co roku 16 lipca zgodnie z kalendarzem liturgicznym obchodzimy wspomnienie Matki Bożej z Góry Karmel. Dzień ten jest potocznie nazywany dniem Matki Bożej Szkaplerznej. Tego dnia najwięcej osób przyjmuje szkaplerz.

Szkaplerz uznawany jest za najbardziej skuteczny znak, który chroni przed atakami diabła i pomaga przejść przez najtrudniejsze sytuacje życiowe. Kto go raz przyjmie, nosi go codziennie do końca życia. Szkaplerz to dwa płótna, które Matka Boża nakazała nosić Szymonowi Stockowi w nocy z 15 na 16 lipca 1251 roku. Karmelita modlił się wówczas przez wiele godzin i prosił Maryję, żeby uchroniła zakon przed likwidacją.

W rezultacie jego prośba została wysłuchana. Matka Boża objawiając się i przekazując św. Szymonowi szkaplerz dała również obietnice: „To będzie przywilejem dla Ciebie i wszystkich karmelitów – kto w nim umrze, nie zazna ognia wiecznego”. Szkaplerz stał się znakiem szczególnej opieki Matki Bożej nad Zakonem Karmelitańskim. Dzisiaj pojawia się on nie tylko u karmelitów, ale i w stroju innych zgromadzeń zakonnych. Coraz częściej ze względów praktycznych możemy spotkać zamiast materiałowych i płóciennych szkaplerzy nakładanie szkaplerzy metalowych w formie dwóch większych rozmiarów medalików. Jeden z nich nosi na się na klatce piersiowej, a drugi na plecach niczym zbroję.

16 lipca w zakonie karmelitańskim nazywany jest także „Świętem Szaty”. Jest to szczególny dzień w kalendarzu wszystkich osób, które przyjęły szkaplerz, ale także okazja dla tych, którzy pragną dopiero go przyjąć. W wielu parafiach w Polsce tego dnia organizuje się liturgiczny obrzęd poświęcenia i nałożenia szkaplerza, chociaż osoby chętne mogą przyjąć szkaplerz dowolnego dnia w ciągu roku.

Komentarze

Zobacz także

Ojciec Rydzyk daje rady na nadchodzące wybory: nie głosujcie na…

Redakcja malydziennik

Pierwsza msza po pożarze Notre Dame. Ze względów bezpieczeństwa księża mieli…

Adam Gaafar

Mocne słowa ojca Rydzyka: Boże, jakie to jest żenujące!

Redakcja malydziennik
Ładuję....