Do Polski przyszła zima. Dobitnie świadczyć o tym będą najbliższe dni, w czasie których nie będziemy mieli tylko do czynienia ze śniegiem z deszczem, ale prawdziwymi opadami białego puchu.
Synoptycy nie mają złudzeń: najbliższe dni oznaczają dla zdecydowanej większości kraju coraz silniejsze opady śniegu. Wszystko za sprawą nadciągającego od północy wilgotnego niżu. To on sprawie, że Polska będzie coraz bardziej zimowa.
Przyjście niżu nad Polskę prognozowane jest na czwartek. Głęboki niż przyniesie ze sobą masę bardzo wilgotnego powietrza, a co za tym idzie – śnieg. Na większości obszaru Polski spadnie śnieg, a w wielu lokalizacjach należy spodziewać się utrzymywania się ujemnych temperatur.
Najwięcej śniegu ma spaść w centrum i na południu Polski – meteorolodzy szacują, że mieszkańcy województw: łódzkiego, mazowieckiego, a także śląskiego mogą spodziewać się nawet 15 cm pokrywy śnieżnej za oknem.
Dla pasa centralnej Polski wprowadzono już ostrzeżenia pogodowe. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżeniem pierwszego stopnia w związku z intensywnymi opadami śniegu dla województwa mazowieckiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, śląskiego i małopolskiego, a groźniejsze ostrzeżenia drugiego stopnia dla przygranicznych regionów Małopolski i Śląska.
Wyżej wymienione ostrzeżenia obowiązują już od północy, natomiast od jutra szykować się na zimę mogą także mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, opolskiego i podkarpackiego.
