Władysław Frasyniuk, obecnie działacz KOD, stwierdził, że komuniści zostali pokonani. Na to Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, odpowiedział zgodnie ze swoim stanem wiedzy.
Frasyniuk, który w czasach PRL-u działał w opozycji, powiedział, że komuniści zostali już pokonani. Nie spodziewał się jednak, że negacja tego twierdzenia przyjdzie od Czarzastego, który był od 1983 roku do rozwiązania partii był członkiem PZPR, a wcześniej działaczem komunistycznego Związku Studentów Polskich.
Na Facebooku Czarzasty napisał: „Drogi Władysławie Frasyniuku! Żeście komunistów pokonali? No nie. Wyście się z nami, k…wa, przy Okrągłym Stole i 4 czerwca 1989r. do-ga-da-li!”.
Te słowa skomentował z kolei Leszek Miller, były szef SLD, a za starych, dobrych czasów – członek Związku Młodzieży Socjalistycznej, a od 1969 roku działacz PZPR (i także uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu).
"Kiedy słyszę, że tak zwany komunizm został obalony, to jest w tym wiele niepotrzebnej fantazji. Mówiąc dokładnie, tak zwany komunizm został rozwiązany za porozumieniem stron" – powiedział Miller, odnosząc się do słów Czarzastego.
Leszek Miller dodał jednak, że niemożliwy był inny scenariusz. Odniósł się też do słów Antoniego Macierewicza, że „komunizm cały czas trwa”. "Jeżeli ktoś uważa, że alternatywą były barykady i szturm na Urząd Rady Ministrów czy na Komitet Centralny, to mógł to zrobić przecież" – podsumował.