Uchodźcy nie są tylko sprawą Europy. Zdecydowana większość nie decyduje się na forsowanie Morza Śródziemnego i zostaje w Afryce i Azji Mniejszej. Jednym z takich krajów, które przyjęły dużą ilość uchodźców jest Liban.
Obecność w Libanie uchodźców z Syrii stwarza tam coraz trudniejszą sytuację, której można przeciwdziałać wspierając wszelkimi możliwymi sposobami ich powrót do własnego kraju – powiedział kard. Béchara Boutros Raï. Patriarcha maronicki przebywał w tych dniach z wizytą pasterską w dolinie Bekaa, gdzie ze względu na liczną obecność syryjskich uchodźców dochodzi do napięć i konfliktów. „Terytorium Syrii – dodał libański hierarcha – jest dużo większe niż Liban i aby pomóc w powrocie uchodźców, nie możemy stać i czekać na działania tamtejszych władz państwowych, gdyż one postępują według własnych planów politycznych”.