Można by zapytać, czy nie za dużo już w Polsce demonstracji, marszów, protestów, pikiet? A jednak pośród wielu tego typu wydarzeń są takie, w których każdy człowiek dobrej woli powinien wziąć udział. I to nie sam, ale z rodziną.
Marsze dla Życia i Rodziny to fenomen wśród wydarzeń o charakterze publicznym. Od kilkunastu lat w maju i czerwcu ulicami szeregu miejscowości idą tłumy ludzi, którzy bronią każdego życia ludzkiego i głoszą jego niepodważalną wartość. Idą, by publicznie wyrazić przywiązanie do rodziny zbudowanej na nierozerwalnym małżeństwie kobiety i mężczyzny. Idą, bo nie chcą ulec obłędnym ideologiom deprawującym młodzież. Idą, bo bronią prawa rodziców do wychowania dzieci.
Nie inaczej będzie w najbliższych tygodniach. Pod wspólnym hasłem „Czas na Rodzinę!” w niedzielę 11 czerwca odbędą się Marsze dla Życia i Rodziny m.in. w Warszawie, Łodzi czy Katowicach. Ten dzień będzie dniem kulminacyjnym, w którym Marsze przejdą ulicami kilkudziesięciu miast całej Polski. W ciągu dwóch najbliższych miesięcy będziemy manifestowali w ponad 140 miastach w całej Polsce!
A dlaczego „Czas na Rodzinę”? Z trzech powodów.
Po pierwsze, aby wyrazić satysfakcję z tego, że troska o rodzinę stała się jednym z czołowych tematów życia publicznego w Polsce. W końcu, po wielu latach wołania o podmiotowe traktowanie podejmowane są działania, dzięki którym przyjmowanie na świat i wychowanie dzieci w rodzinie zostało docenione przez władze publiczne.
Po drugie – trzeba przypomnieć o zagrożeniach, jakie czyhają na rodziny. Są to np. projekty edukacyjne realizowane w niektórych szkołach, gdzie podważa się rolę rodziny. Niepokojące jest także to, że wciąż obowiązuje tzw. Konwencja antyprzemocowa, która w rodzinie, wierze i tradycji upatruje źródeł przemocy i patologii.
Ponadto podczas Marszów jeszcze raz, głośno i stanowczo będziemy domagać się jak najszybszego uchwalenia prawa w pełni chroniącego życie dzieci nienarodzonych! Wciąż jeszcze obecny Sejm, Senat i Prezydent mogą to zrobić! Nie można ulegać krzykliwym środowiskom, które w wulgarny sposób chcą zastopować najlepszą z możliwych zmian – pełną ochronę życia. Podczas Marszów dla Życia i Rodziny będziemy stanowczo wołać: Stop aborcji! Tak dla życia! Teraz jest na to czas. Musimy go wykorzystać!
Nasze hasło to również przesłanie skierowane do samych rodzin. Coraz częściej zarówno młodzież jak i dorośli zamykają się w świecie swoich spraw. Dlatego trzeba uwrażliwić rodziców na konieczność poświęcania odpowiednio dużej ilości czasu tylko dla rodziny. Nie będzie zdrowych rodzin, jeśli dorośli nie będą pracować, rozmawiać i modlić się ze sobą nawzajem i z własnymi dziećmi.
Na pewno będzie to można nadrobić na Marszach dla Życia i Rodziny. Tak więc bądźmy razem! Niech cała Polska w tych dniach tętni krokami rodzin, silnych miłością małżeńską i rodzicielską. Zapraszamy do odwiedzenia strony www.marsz.org i odnalezienie tam najbliższego miejsca oraz terminu Marszu dla Życia i Rodziny. Nie ulegajmy obojętności. Pamiętajmy, że przyszłość idzie przez rodzinę!
Paweł Kwaśniak
Prezes Centrum Życia i Rodziny