W niedzielę w Bielsko-Białej policja brała udział w pościgu całkiem jak w filmie akcji. Policyjny pościg zakończył się strzałami i śmiercią.
Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Zobaczył policję i zaczął się z początku stopniowo oddalać od policjantów, a potem ewidentnie uciekać. W pewnym momencie zawrócił i próbował rozjechać funkcjonariuszy!
CZYTAJ DALEJ: Ojciec Dawidka TYGODNIAMI układał PLAN morderstwa. ZEMSTA była silniejsza niż miłość?
Na szczęście policjantom udało się odskoczyć przed szaleńczo nadjeżdżającym samochodem. Jeden z funkcjonariuszy oddał strzały w kierunku ściganego, jednak ten kontynuował ucieczkę. Zatrzymał się dopiero, gdy doprowadził do zderzenia z trzema innymi pojazdami.
Mężczyzna odniósł rany w wypadku. Funkcjonariusze próbowali go reanimować, lecz mimo to zmarł na miejscu.