Po niesamowicie upalnym czerwcu mamy wyjątkowo chłodny lipiec. Jednak oprócz chłodu, prognoza pogody może zaskoczyć różnymi zjawiskami atmosferycznymi.
Synoptycy ostrzegają przed trąbami powietrznymi, które mogą pojawić się już w piątek. Najbardziej zagrożonymi rejonami są Małopolska i Lubelszczyzna. Tam tornada będą miały siłę destrukcyjną. Ponadto prognoza pogody zaskakuje burzami z gradem, deszczem, nawałnicami, a nawet śniegiem.
W lipcu nastąpiło załamanie pogodowe i dopiero w przyszłym tygodniu na dobre się ociepli. Pod koniec lipca powrócą upały. Na razie do końca tygodnia będziemy musieli znosić chłód, zachmurzenie i przelotne deszcze. Gdzieniegdzie pojawią się burze, a także grad.
CZYTAJ TAKŻE: 300 zł MANDATU, a nawet nie ruszysz miejsca. NIEWIEDZA kosztuje. Sprawdź, o co chodzi
Ponadto w Tatrach cały czas sypie śnieg, a góry są zaśnieżone. Pogoda już zupełnie powariowała. Takie anomalie pogodowe w ostatnich latach pojawiają się coraz częściej.
Źródło: wp.pl