WYDARZENIA

Boska moc człowieka z kosmosu – czyli zobacz kto chciał przedostać się do Polski ?

W 2006 r. kolejną próbę wejścia do Polski podjęła jedna z najbardziej kontrowersyjnych sekt – Kościół scjentologiczny (nazywany też sektą Hollywood). Tak zwany raport Cottrella, sporządzony dla Rady Europy, i raport polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego zaliczyły tę grupę do niebezpiecznych sekt.

Obok czasu i przestrzeni kategoria swój-obcy należy do podstawowych sposobów wyrażania intelektualnego i emocjonalnego stosunku do rzeczywistości, widzenia jej sensu, struktury, celu. Obraz świata kreowany przez Kościół scjentologiczny ma zasadniczy wpływ na budowanie opozycji swój-obcy. „Obcy” w doktrynie scjentologów funkcjonują jako margines w ich obrazie świata. Istotną częścią „dojrzałego świata” są bowiem ludzie „wyprodukowani” przez scjentologię, świadomi swej drogi. Celem każdego człowieka powinno być tzw. uwolnienie tetana. Normalnie znajduje się on w czaszce, jest duchem ludzkim, który może być jednak odłączony od ciała i umysłu bez jakiejkolwiek szkody dla nich. Wydobycie tetana z ciała i posługiwanie się nim w sposób świadomy ma dawać scjentologom ogromną moc, która odróżnia ich od „innych”. Ci, którzy nie należą do Kościoła scjentologicznego, są nieuświadomionymi „czarnuchami”.

Dianetyka

Lafayette Ronald Hubbard, założyciel sekty, rozwinął dianetykę (gr. dia przez, nous rozum) jako metodę wyzwolenia nieużywanego dotąd duchowego potencjału i prawdziwych umiejętności. Wstępem do niej jest jego koncepcja człowieka. Hubbard traktuje umysł ludzki jak bank danych, który może rozwiązać wszelkie problemy, o ile będzie miał do dyspozycji pełne i prawdziwe dane. Samowiedza nabiera w scjentologii pierwszorzędnego znaczenia. Jest też punktem wyjścia dla dalszych analiz. Według Hubbarda na ludzki umysł składają się trzy elementy: umysł analityczny, reaktywny i somatyczny. Umysł analityczny pracuje jak perfekcyjny komputer, który nigdy nie popełnia błędów (L.R. Hubbard, „Dianetyka. Współczesna nauka o zdrowiu umysłowym”, Wrocław 2002, s. 61-62). Jest to także „ja” danej osoby. Umysł reaktywny pracuje na bazie zasady stymulacja-reakcja, a więc zachowuje obrazy przeszłych doświadczeń (engramów). Niektórzy łączą go z podświadomością. Umysły analityczny i reaktywny sterują umysłem somatycznym i podają rozwiązanie na poziomie fizycznym (tamże, s. 56). Ponadto umysł somatyczny kontroluje ciało i czuwa nad jego funkcjonowaniem. Problemem człowieka jest fakt, że umysł reaktywny często zaburza pracę umysłu analitycznego, który w swojej istocie jest osobą. Zaburzenia ze strony umysłu reaktywnego powodują, że umysł analityczny się wyłącza. Scjentolodzy nazywają to stanem nieświadomości. Hubbard pisał: Kiedy osoba jest „nieświadoma” – całkowicie lub częściowo – to umysł reaktywny jest aktywny w pełni lub w części. Kiedy osoba jest całkowicie świadoma, jej umysł analityczny jest w pełnej gotowości, aby zaspokoić potrzeby organizmu (tamże, s. 82). Podczas stanu nieświadomości umysł reaktywny otrzymuje dokładny zapis tego, co dostarczają zmysły. Ten zapis nie jest pamięcią, ale obrazem, tak jak klatka na taśmie filmowej, która nosi nazwę engramu. Wszystkie doznania wzrokowe, słuchowe, dotykowe i inne są „nagrywane” przez umysł reaktywny jako engramy. Umysł reaktywny przechowuje je. Stymulują one daną osobę w celu wywołania reakcji na bodziec. W materiałach scjentologicznych podany jest następujący przykład engrama i skutki jego oddziaływania na ducha człowieka: Pan A miał zabieg wycięcia migdałków w znieczuleniu. Podczas operacji chirurg, który nosił okulary, zwrócił się rozgniewany do sanitariuszki: „Pani nie wie, co robi”. W kilka miesięcy po tym wydarzeniu pan A, zmęczony po całym dniu pracy w biurze, miał spięcie z pracownikiem noszącym okulary, który powiedział: „Ty nie wiesz, co robisz”. Pan A poczuł gwałtowny ból w gardle i po ciele przeszły mu ciarki. Jest to efekt zainstalowanego dysku warunkowej reakcji, która wpływa na thetana (cyklicznie odnawiającą się istotę, „odkrytą” przez L. Rona Hubbarda) – „Scientology: A World Religion Emergens in the Space Age”, Los Angeles 1974, s. 28. W każdym przeszłym życiu, których było wiele, występują błędy, zboczenia z „właściwego kursu”, czyli engramy, które „doczepiają się” do tetana jak wodorosty do statku płynącego po morzach. Obecność dużej liczby engramów powoduje, że jednostka przeciwstawia się społeczeństwu. Celem dianetyki jest „skasowanie engramów”.

Fragment artykułu pochodzący z Miesięcznika Egzorcysta nr 47

Komentarze

Zobacz także

Precz z tragediami i katastrofami! Tylko dobre wiadomości się liczą!

Redakcja malydziennik

Wstrząsające zdjęcie ofiar ataku w Syrii. Te dzieci nie śpią, one nie żyją!

Redakcja malydziennik

Czy Polska postara się o kolejnego Vinciego? Dziś w nocy aukcja ostatniej pracy Leonardo wartej miliardy!

Redakcja malydziennik
Ładuję....