Adwokaci z Warszawy zaoferowali bezpłatną pomoc prawną uczestnikom kontrmanifestacji 10 lipca. Komunikat Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie ukazał się na facebooku. Poinformowano w nim, że zostanie stworzona lista prawników ORA w Warszawie, którzy zaoferują darmowe wsparcie prawne ludziom zatrzymanym przez policję.
Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie poinformowała na facebooku, że w odpowiedzi na prośby różnych osób i organizacji pozarządowych, w związku z planowanymi wydarzeniami na Krakowskim Przedmieściu 10 lipca sporządzi listę prawników, którzy będą bronić "pro bono" zatrzymywanych przez policję.
W odpowiedzi na liczne prośby pochodzące zarówno od indywidualnych osób, jak również od organizacji pozarządowych o wskazanie – w związku z planowanymi wydarzeniami na Krakowskim Przedmieściu w dniu 10 lipca br. – adwokatów gotowych do świadczenia pomocy prawnej dla wszystkich osób ewentualnie zatrzymanych (niezależnie od tego, w którym zgromadzeniu w tym dniu na Krakowskim Przedmieściu wezmą udział) oraz wobec deklaracji adwokatów napływających do Dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie o gotowości do świadczenia tego rodzaju pomocy prawnej pro bono uprzejmie informujemy, że Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie prowadzi listę adwokatów, którzy zadeklarowali chęć świadczenia pomocy prawnej pro bono w zakresie niezbędnych czynności procesowych związanych z zatrzymaniem.
Jednocześnie już w tym miejscu zwracamy się z apelem do władz publicznych, kierowników odpowiednich służb porządkowych (w szczególności policji) o umożliwienie kontaktu osobie zatrzymanej z adwokatem pod wyżej wskazanym numerem telefonu oraz o umożliwienie adwokatowi nawiązania niezwłocznego kontaktu z tą osobą zatrzymaną – głosi komunikat na profilu fb Okręgowej Rady Adwokackiej.
Z powyższej informacji wyciągnąć można dwa wnioski. Z jednej strony widzimy, że ORA angażuje się politycznie po stronie kontrmanifestantów i sama przyznaje, że spodziewa się zatrzymań wśród uczestników kontrmanifestacji dokonywanych przez policję. Z drugiej widać, że w Państwie Polskim mamy więcej nadzwyczajnych kast.
Niestety takie oświadczenie ORA w Warszawie wielu ludzi może błędnie odczytać jako przyzwolenie na dokonywanie aktów wandalizmu i agresji w stosunku do uczestników miesięcznicy smoleńskiej.
