Do Polski weszła nowa "naturalna" metoda pomagająca w poczęciu dziecka. Eksperci są jednak sceptyczni – pisze "Rzeczpospolita".
W czerwcu w Katowicach urodzi się pierwsze w Polsce dziecko poczęte metodą Ane-Vivo, która tym się różni od in vitro, że do zapłodnienia dochodzi w organizmie kobiety.
"To specjalna metoda pomagająca w poczęciu dziecka opracowana przez szwajcarskich naukowców. Do macicy wprowadza się kapsułę, w której są komórki jajowe i plemniki. Czekamy dobę i sprawdzamy, czy doszło do ich połączenia. Jeśli tak, to wyjmujemy zarodek i wszczepiamy go kobiecie" – opowiada dr Wojciech Sierka, embriolog z katowickiej kliniki Gyncentrum, która jako pierwsza w Polsce w lipcu tego roku zdecydowała się na jej zastosowanie.
Odmienność tej metody polega na tym, że podczas zapłodnienia wewnątrz – jak twierdzą zwolennicy – organizm kobiety lepiej przystosowuje się do przyjęcia zarodka. Dzięki temu jest większa szansa, że zarodek się utrzyma i dojdzie do ciąży.
Do tej pory metodę zastosowano u 13 pacjentek. Sześć z nich jest w ciąży – mówi dr Sierka.
Pierwsze dziecko poczęte dzięki tej metodzie przyszło na świat w maju 2016 w Bilbao w Hiszpanii.