Od dwóch dni po Internecie krąży informacja, jakoby producent mebli zakazał używania drewna z Puszczy w swoich zakładach. Nie ma to jednak żadnego związku z obecnym sporem o kornika. Sprawę rozgryźli twitterowicze.
Jest absolutną prawdą fakt, że Ikea nie używa drewna ściętego w Puszczy Białowieskiej. Nie robi tego jednak od 7 lat. Wskutek rozmów z Greenpeace i ich raportu "Wyprzedaż Puszczy Białowieskiej", potentat zdecydował się nie wykorzystywać tamtejszych zasobów.
Tymczasem artykuł Polskiego Radia sprzed 7 lat stał się mieczem w walce przeciwko ministrowi Szyszce. Zaktualizowany był bowiem dwa miesiące temu i tym samym zniknęła data jego publikacji. Zamieszczony na Twitterze, w kontekście zakazu wycinki wydanego przez KE, okazał się być haczykiem na lemingów. W rzeczywistości wspominany raport opublikowany został 13 maja 2010 roku, a w kolejnym miesiącu o wycofaniu się Ikei informowało w sławnym newsie Polskie Radio.
W świetle toczącego się postępowania przeciwko Polsce przed Komisją Europejską haniebną manipulacją jest powielanie takiego fake newsa.
to jest słynny artykuł na FB, który regularnie wraca. Ale że dziennikarze się nabierają… to nie mam pytań. Spisane słowo w słowo. pic.twitter.com/VcPB2smfEH
— Beata Biel (@beatabiel) 7 sierpnia 2017