Wczoraj w południe Polskę obiegła wiadomość, że pomocniczy biskup krakowski, Grzegorz Ryś, zostanie metropolitą łódzkim. "Panu Bogu się nie odmawia" – mówił w rozmowie z ks. Pawłem Rytel-Andrianikiem dla portalu episkopat.pl.
"Panu Bogu się nie odmawia. Myślę, że najpierw jest łatwiej powiedzieć tak, a potem dopiero człowiek widzi, co zrobił" – powiedział nowy metropolita łódzki na pytanie o reakcję na nominację. Abp Ryś przyznał jednak, że jest "Panu Bogu wdzięczny za to pierwsze tak".
Abp Ryś mówił, że nie ma żadnego programu. "Ja mam zasadę żyć z Kościołem", a także "moim zadaniem będzie najpierw słuchać, patrzeć, rozmawiać". Przyznał, że ma zadanie ułatwione, gdyż nie jest tworzy struktur w Łodzi, ma do pomocy cały Kościół.
"Teraz dla mnie istotne jest bycie z Panem Jezusem" – odpowiadał pytany o najważniejsze kwestie w tym czasie. Abp Ryś mówił, że "trzeba sobie postawić Kerygmat, otworzyć się na wydarzenie Pana Jezusa i na Ducha Świętego". Na zakończenie uznał, że to jest dużo ważniejsze, niż "niewiedza o Kościele w Łodzi".