15-letnia Olivia Campbell to jedna z ofiar zamachu w Manchesterze. Dziewczyna miała wielkie marzenie, którym podzieliła się ze swoimi rodzicami. Niestety, za jej życia nie udało się go spełnić. Teraz ogłosili, że się w końcu pobiorą. O to bowiem prosiła ich córka.
O swoim postanowieniu rodzice Olivii powiedzieli publicznie podczas programu Good Morning Britain w ITV. „Zawsze chciała, żebyśmy się pobrali" – mówiła w studiu Charlotte Campbell, mama dziewczyny. – "To będzie nasz hołd złożony córce" – dodała.
Rodzice Olivii chętnie opowiadają o swojej utalentowanej córce w mediach. Wierzą, że w ten sposób zapewnią jej nieśmiertelność. Nie chcą też, by została ona sprowadzona wyłącznie do ofiary zamachu. Chcieliby, by nastolatka została twarzą Manchesteru: „Olivia uwielbiała śpiewać. Chciałbym, aby Olivia była twarzą Manchesteru, dlaczego nie mogłaby nią być 15-latka, która w tak tragiczny sposób zginęła”.
Rodzice dziewczyny zapewnili, że trzymają się razem, wspierają się i to daje im siłę, by mówić o córce.